Komentarze: 0
za szybko wysłałem tamto...
najpierw coś o mnie: pół-Polak, pół-po-ojcu-Szwed, dzielę życie na Polskę i zimną Szwecję (czasami na wakacje na południu), mam 26 lat, nie mam dziewczyny, mam chłopaka :-), pracuję w banku i lubię muzykę.
wystarczy tyle chyba, zresztą to i tak nie jest ważne...
mam dziwną potrzebę pisania. straciłem kilka dni temu przyjaciela, zginął w wypadku. od niego wiem o blogu - to był kevin...pisał tu przez jakiś czas, miał popaprane życie, źle się zakochał, a jak się kogoś zna od zawsze to jego ból był moim bólem... wróciłem ze Szwecji właściwie na pogrzeb Kewina, kilka dni się wszyscy zbierali po tym wypadku i teraz próbuję wrócić do życia. mam nadzieję że pisanie pomaga, że może inni ludzie pomogą.